Lek. Tomasz Budlewski. 79 poziom zaufania. Konieczne badanie ginekologiczne i Ew wymaz w celu potwierdzenia infekcji. redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników. Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: Pieczenie pochwy – odpowiada Dr n. med

Forum: Mam z dzieckiem taki problem Oliwka dość często skarży się na pieczenie cipci a także bóle brzucha robiłam jej wczoraj badanie moczu i ogólnie jest ok ale ph podwyższone do 7 ostatnio mam sygnały że Oliwka wstrzymuje mocz, i jak sika to mówi że boli, podobnie jak przy podmywaniu no i teraz nie wiem morfologie krwi ma dobrą dieta jest bogata z mleko wiec może powodować to ph podwyższone a więc będe zakwaszać no ale teraz co robić z tym brzuchem, – rozważam ginekologa dziecięcego i usg ukłądu moczowego i pieczeniem- tu idziemy do pediatry wiec pewnie jakiś furagin dostanie

ból podbrzusza promieniujący w okolicę lędźwiowo-krzyżową, często spowodowany powiększającą się macicą, kłujący bądź tępy ból po jednej lub obu stronach podbrzusza np. przy zapaleniu wyrostka robaczkowego czy kolce nerkowej, silny ból podbrzusza z regularnymi, bolesnymi skurczami macicy, może świadczyć o rozpoczęciu
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Pogodne Rozpoczęty 11 Sierpień 2018 #1 Hejo. Prosze o poradę, może któraś z Was miała podobnie, może sprowadzicie mnie na ziemie Kochałam się z mężem w 13,14,15 dniu cyklu. Cykle mam średnio około. 30/31 dniowe. Jutro 30 dzień cyklu więc powinnam dostać okres. Boli mnie lekko brzuch jak na miesiączkę. W tym cyklu jednak tydzień temu złapała mnie okrutna infekcja pochwy. Swędzenie i pieczenie ujścia pochwy. Tylko raz w życiu, jeszcze w gimnazjum miałam infekcje. Zastanawiam się czy może jestem w ciąży? Czy jest jakaś szansa? Czytałam na necie, że infekcja pochwy to często dość wstydliwy objaw ciąży, bo zmienia się pH pochwy. Oprocz infekcji bolą mnie piersi. Ale to może być na okres. Czy któraś z Was może miała infekcje właśnie na samym początku ciąży ? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi Ostatnia edycja: 11 Sierpień 2018 reklama #2 Witam, infekcja pochwy nie jest żadnym objawem ciąży. Jeśli masz 30 dzień cyklu, to po prostu zrób test ciążowy lub hcg z krwi i będzie "czarno na białym" czy ciąża jest czy jej nie ma. #3 W ciąży łatwiej złapać infekcje grzebicza. Ale to nie jest objaw ciąży. Objawy mogą być związane ze zmianami hormonalnymi, np. spadkiem progesteronu. Proponuję powtórzyć posiew z pochwy przed miesiączką. Lek. Beata Sterlińska-Tulimowska Ginekolog , Warszawa. 79 poziom zaufania. Proponuję powtórzyć posiew z pochwy w drugiej fazie cyklu. Być może przyczyną są też zaburzenia hormonalne.

Swędzenie, pieczenie, kłucie - te objawy zna większość z nas. A skutki infekcji pochwy w czasie ciąży mogą być naprawdę poważne. To dlatego higiena intymna w tym czasie ma szczególne znaczenie. Kobiety w ciąży często skarżą się na upławy, swędzenie i pieczenie. Winne temu są hormony. Pod ich wpływem pH pochwy zmienia się na zasadowe, co sprzyja infekcjom grzybiczym i bakteryjnym (ich rozwojowi zapobiega kwaśne pH). Groźniejsze dla ciąży są infekcje bakteryjne, bo gdy nie są odpowiednio leczone, mogą doprowadzić do przedwczesnego pęknięcia pęcherza płodowego oraz porodu przedwczesnego. Warto więc przestrzegać kilku ważnych zasad higieny, by uniknąć kłopotów. Właściwa higiena intymna Nie chodzi jednak o to, byś częściej się podmywała, zużywała więcej wkładek higienicznych czy wydawała pieniądze na jakieś specjalne płyny do mycia lub dezodoranty odświeżające okolice intymne. Bo przesadna higiena może być tak samo szkodliwa jak jej brak. Zbyt częste podmywanie się, szczególnie środkami zawierającymi detergenty i mającymi niewłaściwe pH, zaburza naturalną florę bakteryjną charakterystyczną dla pochwy i ułatwia rozwój mikroorganizmom chorobotwórczym. – Moim pacjentkom, zamiast kolorowych, pachnących płynów, polecam zwykłe mydło glicerynowe, które niszczy błonę komórkową drożdżaków – mówi dr Ilona Guzińska z warszawskiej kliniki Lux Med. – Odradzam im też stosowanie wkładek higienicznych, które działają jak plaster z opatrunkiem. Utrudniając dostęp powietrza, stwarzają złym bakteriom doskonałe warunki do rozwoju. Paciorkowiec beta-hemolizujący z grupy B (Streptococcus agalactiae) zamieszkuje dolny odcinek przewodu pokarmowego, okolice odbytu i krocza oraz błony śluzowe dróg rodnych. Żyje z nim prawie 25 proc. kobiet. Przed ciążą i w czasie jej trwania nie wymaga leczenia – działania podejmuje się dopiero w chwili rozpoczęcia porodu. Podaje się wtedy antybiotyk, który zmniejsza ryzyko przeniesienia się tej bakterii na dziecko (może ona u noworodka wywołać nawet sepsę). Dlatego ważne jest, byś przed porodem poinformowała lekarza i położną, że go u ciebie wykryto. Warto ją zmodyfikować dietę tak, by była uboga w cukry, stanowiące pożywkę dla bakterii, oraz jadać więcej jogurtów zawierających żywe szczepy pałeczek kwasu mlekowego. Wpływają one korzystnie na przywrócenie prawidłowej flory bakteryjnej pochwy. Upławy w ciąży Wiele pacjentek już od progu skarży się na upławy,Po kilku dodatkowych pytaniach okazuje się, że tak naprawdę nie dzieje się nic złego. Wodnista, mleczna wydzielina o łagodnym zapachu nie jest, wbrew pozorom, zwiastunem infekcji, a sprawą w ciąży normalną. Konsystencją przypomina śluz pojawiający się podczas jajeczkowania bądź podniecenia seksualnego. W ostatnich miesiącach może być jej nawet tak wiele, że będziesz musiała używać podpasek (nie stosuj tamponów, bo ryzykujesz wprowadzeniem do pochwy niebezpiecznych bakterii). Zazwyczaj nie stanowi ona wówczas patologii i nie zagraża prawidłowemu przebiegowi ciąży. – Oznaką infekcji są natomiast upławy żółtawe, zielonkawe, o serowatej konsystencji i nieprzyjemnym zapachu. To one świadczą o zakażeniu bakteryjnym lub grzybiczym. Wtedy trzeba sprawdzić, z jakim wrogiem mamy do czynienia, i rozpocząć leczenie. Posiew W pochwie każdej z nas żyją rozmaite bakterie – podkreśla dr Guzińska. – Jest ich bardzo wiele, ale na co dzień nie czynią nam szkody. Nie ma więc powodu do paniki, gdy na wyniku posiewu z pochwy pojawią się nazwy nawet tych powszechnie uznanych za niebezpieczne. Groźne mogą stać się dopiero wtedy, gdy zmiana pH ułatwi im rozwój i skolonizowanie szyjki macicy. To dlatego w trakcie każdej wizyty lekarz powinien za pomocą specjalnego papierka lakmusowego sprawdzić pH pochwy pacjentki (właściwe to 4,0). Gdy jego wartość odbiega od normy, trzeba wykonać posiew z kanału szyjki macicy. Infekcje intymne - leczenie Wynik posiewu umożliwia lekarzowi dobranie antybiotyku, na który wrażliwa jest dana bakteria. Przyszłe mamy często pytają, czy nie zaszkodzi on maleństwu. Odpowiedź jest prosta – nie. Zaszkodzić może zrezygnowanie z kuracji. – Nawet w pierwszym trymestrze ciąży możemy skutecznie i bezpiecznie leczyć infekcje pochwy – mówi dr Guzińska. Rezygnacja z leczenia może być przyczyną pęknięcia pęcherza płodowego i przedwczesnego porodu. Oprócz antybiotyku ginekolog zaleca także stosowanie środków odbudowujących właściwe pH. Przestrzegaj higieniczny Noś wyłącznie bawełnianą bieliznę – zapewnia cyrkulację powietrza. Unikaj noszenia obcisłych, przylegających do ciała spodni ze sztucznych tkanin. Pierz bieliznę w delikatnych proszkach, mydle glicerynowym lub płatkach mydlanych i płucz ją obfi cie w ciepłej wodzie, bez pachnących i zmiękczających płynów do płukania tkanin. Podmywaj się od przodu do tyłu – dzięki temu unikniesz przenoszenia bakterii z okolic odbytu do pochwy, co grozi zakażeniem bakteryjnym. Śpij w bawełnianej koszuli nocnej (bez bielizny), a nie w piżamie. Przed snem poleż kilka czy kilkanaście minut z szeroko rozstawionymi nogami. Do higieny intymnej nie używaj myjki ani gąbki – na ich powierzchni mogą utrzymywać się i rozwij ać chorobotwórcze bakterie i grzyby; wystarczy podmywać się dłonią. Zrezygnuj z ciągłego noszenia wkładek higienicznych, chyba że wydzielina z pochwy jest bardzo obfita. Nigdy bez zalecenia lekarza nie wykonuj płukania pochwy. Wszelkie zabiegi, w tym irygacje, w odmiennym stanie bez konsultacji z ginekologiem są zabronione. Dobierz odpowiedni preparat do higieny intymnej – najlepsze jest zwykłe mydło glicerynowe; jeśli płyn, to by spełnił swoje zadanie, nie wystarczy, by zawierał kwas mlekowy. Musi też mieć odpowiednie pH. W przypadku emulsji do codziennej higieny intymnej powinno ono wynosić około 5,2, natomiast optymalna wartość pH preparatu leczącego infekcje okolic intymnych to 3,5. Najczęstsze choroby intymne Leczeniem tych infekcji należy objąć również przyszłego tatusia. Inaczej będą wciąż nawracały, gdyż możesz się od nowa zarażać od niego podczas kontaktów intymnych. Bakteryjne zapalenie pochwy wywołują bakterie beztlenowe zasiedlające pochwę. Jego objawy to mleczne lub żółte upławy o niemiłym, rybim zapachu, uporczywy świąd, pieczenie sromu, może pojawić się nawet ból pochwy i warg sromowych. Drożdżyca (grzybica) – wywołują ją drożdżaki, najczęściej Candida albicans; infekcja objawia się swędzeniem i bólem pochwy oraz warg sromowych, gęstymi kremowymi upławami, które pachną drożdżami i wyglądają jak twaróg. Rzęsistkowe zapalenie pochwy wywołuje pierwotniak rzęsistek, daleki kuzyn ameby. Objawy to szarawa lub żółtozielonkawa pienista wydzielina o mocnym, nieprzyjemnym zapachu, pieczenie, świąd i podrażnienie błony śluzowej pochwy oraz skóry warg sromowych, może pojawić się także plamienie, a zawsze – uczucie dyskomfortu lub bólu podczas stosunku płciowego.

Waginoza bakteryjna w ciąży: objawy. Waginoza bakteryjna w ciąży (inna nazwa tego schorzenia to bakteryjne zakażenie pochwy) wymaga leczenia, ale sam fakt, że masz w ciąży upławy, czyli że wydzielina z pochwy jest bardziej obfita niż dawniej, nie powinien budzić niepokoju. Wszystko zależy od tego, jaka jest ta wydzielina.
Infekcje pochwy w ciąży - charakterystyka Pochwa stanowi naturalne środowisko bytowania wielu mikroorganizmów. U każdej kobiety, także w ciąży, może dojść do zaburzenia flory bakteryjnej, zasiedlenia jej florą patogenną i rozwoju zakażenia. Infekcje pochwy w ciąży mogą być spowodowane przez bakterie, grzyby, wirusy i pierwotniaki. Waginoza bakteryjna to stan zapalny dróg rodnych, w którym obserwuje się patogenne bakterie beztlenowe – Gardnerella vaginalis, gatunki Prevotella, Peptostreptococcus i inne. Powikłaniem tej infekcji może być przedwczesne pęknięcie błon płodowych, przedwczesny poród, zakażenie wewnątrzmaciczne lub poporodowe zapalenie błony śluzowej macicy. Grzybicę pochwy wywołują drożdżaki z rodzaju Candida albicans. Kandydoza może prowadzić do pęknięcia pęcherza płodowego. Z kolei pierwotniaki, a dokładniej Trichomonas vaginalis, odpowiedzialne są za rzęsistkowe zapalenie pochwy. Konsekwencją rzęsistkowicy może być poronienie, poród przedwczesny, przedwczesne pęknięcie błon płodowych i zbyt mała masa urodzeniowa noworodka. Do wirusowych infekcji w ciąży należy opryszczka narządów płciowych. Wywołuje ją wirus Herpes simplex virus, którym zakazić można się podczas stosunku płciowego. Przyczyny infekcji pochwy w ciąży Ciąża to stan, w którym układ odpornościowy kobiety bywa osłabiony i bardziej podatny na infekcje. Do rozwoju infekcji pochwy u kobiet w ciąży dochodzi też w wyniku: zmian hormonalnych – wzrost stężenia niektórych hormonów powoduje zmianę pH pochwy na zasadowe, przekrwienie błony śluzowej, spadek napięcia mięśniowego i rozszerzenia cewki moczowej i moczowodów, przez które patogeny łatwiej przedostają się do organizmu; zmian wielkości i położenia narządów – wraz z rozwojem ciąży macica powiększa się i uciska na pęcherz moczowy, co sprzyja zastojom moczu i namnażaniu się w nim drobnoustrojów; nieodpowiednich nawyków higienicznych – wprowadzenie mydła lub płynu do wnętrza pochwy zaburza jej florę bakteryjną i zwiększa ryzyko infekcji; rozluźnienia śluzówki sromu i pochwy – rozpulchnienie pochwy i zwiększone wydzielanie śluzu to idealne warunki dla drobnoustrojów chorobotwórczych; cukrzycy ciążowej – hiperglikemia może zmieniać pH pochwy; obniżonej odporności spowodowanej niedoborem witamin, narażeniem na stres i zaburzeniami odporności (AIDS, sterydoterapią, immunosupresją). Infekcje pochwy w ciąży – jakie są objawy? O infekcjach pochwy świadczy zmiana zapachu i barwy wydzieliny na żółtą, zielonkawą lub o serowatej konsystencji oraz pojawienie się objawów ze strony układu moczowego takich jak parcie na mocz, pieczenie oraz trudności z oddawaniem moczu. Oznaką infekcji jest także swędzenie, obrzęk, ból, a czasem suchość pochwy. Leczenie infekcji pochwy w ciąży Leczenie infekcji pochwy w ciąży wymaga interwencji lekarza. Czy można coś samemu stosować podczas infekcji przed udaniem się do lekarza? Na początku można spróbować złagodzić objawy przemywając okolice intymne wystudzoną wodą z rumiankiem lub preparatami do higieny intymnej oraz wspomagająco stosować probiotyki ginekologiczne, które zawierają pałeczki kwasu mlekowego – Lactobacillus. Jeśli po dwóch dniach infekcja nie ustępuje, należy zgłosić się do ginekologa. Jakie leki stosuje się przy zapaleniu pochwy w ciąży? Terapia zależy od tego, które patogeny spowodowały infekcję. Waginozę bakteryjną leczy się metronidazolem oraz klindamycyną. W przypadku kandydozy u kobiet w ciąży w pierwszym trymestrze można stosować nystatynę oraz miejscowo natamycynę. W drugim i trzecim trymestrze istnieje więcej opcji leczenia – lekarz może przepisać pochodne azolowe I generacji, np. klotrimazol. Na pieczenie i swędzenie pochwy przepisuje się maści i żele o działaniu przeciwgrzybiczym i przeciwbakteryjnym. Profilaktyka infekcji pochwy w czasie ciąży Aby zmniejszyć ryzyko infekcji pochwy w czasie ciąży warto zastosować się do kilku poniższych rad: Najlepiej wybierać bieliznę bawełnianą, która jest przewiewna i zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza. Higiena okolic intymnych jest ważna, ale nie należy z nią przesadzać – zarówno brak higieny jak i przesadna dbałość o nią nie wpływa korzystnie na zdrowie. Najlepiej wybierać preparaty do higieny intymnej pozbawione detergentów i silnych środków myjących. Okolice narządów płciowych powinno się myć od przodu do tyłu, aby nie przenieść bakterii z odbytu do pochwy. Nie należy stosować myjek i gąbek, ponieważ patogeny szybko się na nich rozwijają. Nie zaleca się ciągłego korzystania z wkładek higienicznych, z wyjątkiem występowania obfitej wydzieliny z pochwy. Rozwój prawidłowej flory bakteryjnej można wspierać spożywając jogurty naturalne, które zawierają żywe szczepy bakterii. Z diety należy w miarę możliwości wykluczyć słodycze i produkty zawierające cukry rafinowanych, gdyż są one dobrą pożywką dla bakterii. W czasie trwania infekcji nie należy współżyć, ponieważ może dojść do zakażenia partnera. Źródła: Maleszka R., Stefańska-Ratajczak V., Różewicka M.: Leki przeciwgrzybicze a ciąża. Zakażenia. 2003, 1: 68–72. Piotr Kochan, Magdalena Strus, Piotr B. Heczko .: Najnowsze wytyczne postępowania w przypadku bakteryjnej waginozy w ciąży, Forum Położnictwa i Ginekologii, 2016. Andrzej Torbe, Zakażenie wewnątrzowodniowe i poród przedwczesny, 2017. Upławy są zwykle objawem infekcji intymnej (Zdjęcie kobiecych bioder w bieliźnie / Shutterstock) Upławy są zwykle objawem infekcji. To nieprawidłowa wydzielina z pochwy. Mogą mieć różny kolor: żółty, szary, zielony; odmienną konsystencję: pienistą, wodnistą, śluzowatą lub serowatą; zapach: cuchnący lub rybi. Obfite upławy
Drożdżakowe zapalenie sromu i pochwy jest jedną z najczęstszych przyczyn infekcji dróg rodnych. Koincydencja dwóch czynników sprzyjających rozwojowi zakażenia grzybiczego, tj. cukrzyca w ciąży, jest szczególnym wyzwaniem terapeutycznym w aspekcie uzyskania efektu szybkiego wyleczenia z minimalizacją nawrotu zakażenia oraz bezpieczeństwa stosowanego leczenia dla matki i płodu. Opisano przypadek 25-letniej kobiety w 26. tygodniu pierwszej ciąży, chorującej na cukrzycę typu I od 13. roku życia, poddanej insulinoterapii, z nawrotową niepowikłaną drożdżycą sromu i pochwy. Zastosowana kuracja natamycyną w dawce 100 mg przez sześć dni dopochwowo i 2-proc. kremem dwa razy dziennie zewnętrznie na zmienioną chorobowo skórę przez 14 dni doprowadziła do osiągnięcia remisji objawów klinicznych i eradykacji drożdżaków ze środowiska pochwy. Nie zaobserwowano nawrotu infekcji do zakończenia opieki ambulatoryjnej w 38. tygodniu ciąży. Drożdżakowe zakażenie sromu i pochwy – kandydoza lub kandydiaza (rzadziej używany termin) (vulvovaginal candidosis vel candidiasis – VVC) – jest po bakteryjnej waginozie (bacterial vaginosis – BV) drugą co do częstości występowania infekcją dróg rodnych. Etiologicznie kandydoza stanowi ok. 20–30% wszystkich zakażeń żeńskiego narządu płciowego. Fizjologicznie drożdżaki występują na powierzchni błon śluzowych pochwy, jelita grubego i skóry. Badania mikrobiologiczne wskazują, że w niewielkich koloniach grzyby z rodzaju Candida są obecne w drogach rodnych u 10–20% zdrowych kobiet nieciężarnych i u 30–40% zdrowych kobiet w ciąży. Objawy zakażenia pojawiają się, gdy drożdżaki stają się florą dominującą i inwazyjną. Z uwagi na powszechną kolonizację tym komensalnym organizmem infekcja drożdżakami jest obecnie uważana za konsekwencję dysbiozy, zmniejszenia ilości fizjologicznej flory bakteryjnej, tj. pałeczek kwasu mlekowego, skutkującej wtórnym nadmiernym rozwojem grzybów w ekosystemie pochwy [1]. Spośród znanych gatunków drożdżaków ok. 10 stanowi potencjalne patogeny. Najczęściej izolowanym drożdżakiem z organizmu ludzkiego (w mniej więcej 70% przypadków) jest Candida albicans. Inne gatunki odpowiadają obecnie za blisko jedną trzecią zakażeń i ten odsetek stale rośnie z uwagi na powszechnie stosowane w terapii grzybic azole – leki pierwszego rzutu w standardowej terapii (tab. 1) [2]. Coraz częstsze stosowanie tej grupy leków przez kobiety, także bez kontroli lekarskiej (niektóre azole są dostępne jako leki OTC – over the counter, bez recepty), powoduje eliminację najbardziej wrażliwych na te preparaty gatunków Candida albicans i faworyzowanie gatunków azoloopornych, tj. Candida glabrata czy Candida krusei. Ponadto nagminne stosowanie azoli powoduje coraz częściej obserwowane zjawisko wtórnej lekooporności, co przyczynia się do nawrotów schorzenia. Dane literaturowe pokazują, że po leczeniu azolami VVC rozwija się ponownie w 53% przypadków w ciągu trzech miesięcy i w 75% przypadków w ciągu roku od zakończenia terapii, a 8–10% kobiet ma nawrotową postać zakażenia RVVC (recurrent VVC), tj. powyżej czterech epizodów infekcji w ciągu roku [3]. Ciąża sprzyja zakażeniom grzybiczym z uwagi na wysoką estrogenizację nabłonka śluzówki pochwy i przez to dużą zawartość ziaren glikogenu w komórkach nabłonka. Glikogen zawarty w złuszczonych komórkach nabłonka jest podstawowym substratem pokarmowym dla rozwoju grzybów. Drugim powodem dwukrotnie częstszego występowania VVC u kobiet ciężarnych jest immunosupresyjne działanie steroidów płciowych, somatotropiny łożyskowej i glikokortykoidów na lokalne komórki immunologicznie kompetentne. Co należy podkreślić, VVC w ciąży jest istotnym czynnikiem ryzyka wystąpienia niekorzystnych następstw położniczych, tj. poronienia, przedwczesnego pęknięcia błon płodowych, porodu przedwczesnego, grzybiczego zakażenia płodu [4]. Cukrzyca jest niezależnym czynnikiem zwiększającym ryzyko infekcji grzybiczej dróg rodnych. Szczególnie dotyczy to kobiet z nieprawidłowo kontrolowaną glikemią, gdyż wysokie stężenia glukozy we krwi i płynach ustrojowych (np. w moczu, wydzielinie pochwy) są pożywką dla rozwoju inwazyjnych grzybów [5]. POLECAMY Natamycyna Z uwagi na konieczność zastosowania leczenia przeciwgrzybiczego w ciąży, bezpiecznego dla ciężarnej i płodu, skutecznego wobec szerokiego spektrum patogenów powodujących VVC, szczególnie w przypadkach nawracających zakażeń w przeszłości oraz braku zaobserwowanej dotychczas lekooporności, lekiem z wyboru coraz częściej staje się natamycyna. Jest to stosunkowo dawno odkryty (wyprodukowany i zastosowany w lecznictwie w 1955 r.), a przez to dobrze przebadany klinicznie tetraenowy antybiotyk z grupy polienów o szerokim spektrum działania przeciwgrzybiczego i przeciwpierwotniakowego. Pozyskany z przesączu hodowli bakterii z rodzaju Streptomyces natalensis (nazwa systematyczna tego gatunku promieniowca pochodzi od południowoafrykańskiej prowincji Natal, skąd po raz pierwszy z gleby wyizolowano ten szczep bakterii, a rdzeń taksonomiczny włączono do nazwy leku) działa grzybobójczo na drożdżaki z rodzaju Candida, kropidlaki z rodzaju Aspergillus, trzęsakowate rodzaju Cryptococcus, gruzełkowate rodzaju Fusarium, workowce rodzaju Blastomyces, a także pierwotniakobójczo na rzęsistka pochwowego Trichomonas vaginalis i lamblię jelitową Giardia lamblia. Mechanizm działania natamycyny polega na wiązaniu się cząsteczki leku ze składnikiem błony komórkowej patogenu, głównie z ergosterolem, co powoduje zmianę jej przepuszczalności dla istotnych metabolicznie molekuł, tj. jonu potasu i jonu wodorkowego, co prowadzi do zakwaszenia cytozolu, fuzji wakuoli i zahamowania funkcji enzymatycznych w komórce grzyba. Natamycyna po podaniu miejscowym nie ulega wchłanianiu ogólnoustrojowemu, przez co jest lekiem bezpiecznym dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. Lek jest dobrze tolerowany, ma stosunkowo mało działań ubocznych związanych najczęściej z osobniczą nadwrażliwością i wystąpieniem podrażnienia w miejscu podania. Dotychczas nie zaobserwowano wtórnej lekooporności na natamycynę [6]. Tab. 1. Gatunki Candida izolowane w zakażeniach drożdżakowych (dane europejskie) [2] Gatunek Częstotliwość Candida albicans 43–67% Candida glabrata 8–16% Candida parapsilosis 7–30% Candida tropicalis 2–10% Candida krusei 0–3% Candida lusitaniae 0–2% Candida kefyr 0–1,6% Candida guilliermondii 0–1,6% Opis przypadku Do poradni ginekologiczno-położniczej zgłosiła się 25-letnia kobieta w 26. tygodniu pierwszej ciąży, chorująca na cukrzycę typu I od 13. roku życia (klasa C według White). Powodem zgłoszenia się na nieplanowaną w tym terminie wizytę były występujące od trzech dni dolegliwości: świąd i pieczenie w przedsionku pochwy nasilające się w czasie mikcji, upławy i zaczerwienienie skóry sromu. Pacjentka pozostaje pod stałą kontrolą lekarza diabetologa i od ósmego tygodnia ciąży jest leczona za pomocą osobistej pompy insulinowej (OPI). Dane pozyskane z poradni diabetologicznej oraz wykazane przez pacjentkę w dzienniku kontroli glikemii potwierdziły prawidłowe wartości glikemii na czczo (w przedziale 84–92 mg/dl) i w pierwszej godzinie po posiłku (w przedziale 90–138 mg/dl). Stężenie hemoglobiny glikowanej (HbA1c) wynosiło 6,4%. W przebiegu ciąży glikozuria w porannej analizie moczu epizodyczna, nie stwierdzono ketonurii. Pacjentka z prawidłowym indeksem masy ciała wynoszącym 23,5 (body mass index – BMI) i przyrostem masy ciała w ciąży 5,8 kg. Pacjentka podaje, że w przeszłości w okresie przed ciążą kilkakrotnie występowały podobne objawy i najczęściej stosowała leki: klotrimazol w kremie lub flukonazol doustnie. W badaniu przedmiotowym stwierdzono: dno macicy na wysokości 2 cm powyżej pępka, macica zrelaksowana. Część pochwowa szyjki macicy o długości ok. 3,5 cm, stożkowata, skierowana ku kości krzyżowej. Ujście zewnętrzne kanału szyjki punktowate, tarcza części pochwowej i sklepienie pochwy pokryte obfitą białą, serowatą wydzieliną, pH treści pochwy 4,0. Błona śluzowa przedsionka pochwy zaczerwieniona, obrzęknięta. Skóra warg sromowych większych i krocza zaczerwieniona, z obecnością plam rumieniowo-zapalnych, ze złuszczaniem naskórka o festonowatych granicach ze skórą niezmienioną, sięgających okolicy pachwin. Akcja serca płodu prawidłowa, miarowa, o częstości 152 na min. Ciśnienie tętnicze o wartości 117/72, tętno 84 na min, temperatura ciała 36,7°C. Celem potwierdzenia diagnozy przeprowadzono badanie mikroskopowe wydzieliny z pochwy w preparacie bezpośrednim poddanym działaniu 10-proc. KOH, z obrazowaniem kontrastowo-fazowym (powiększenie 400 razy). Charakterystykę struktury komórek drożdży przydatną w rozpoznawaniu mikroskopowym przedstawiono w tabeli 2 [7]. Stwierdzono liczne kolonie drożdżaków, blastospory i pseudostrzępki oraz brak pałeczek kwasu mlekowego. Na podstawie wywiadu i przeprowadzonego badania klinicznego rozpoznano VVC spowodowane przez Candida albicans i wdrożono leczenie za pomocą sześciodniowej kuracji natamycyną w dawce 100 mg dziennie w globulkach dopochwowych oraz dwutygodniowej terapii miejscowej natamycyną w 2-proc. kremie stosowanym dwa razy dziennie w cienkiej warstwie na zmienioną chorobowo skórę sromu i krocza. Kontrolne badanie ginekologiczne przeprowadzone po tygodniu od rozpoczęcia terapii wykazało ustąpienie objawów klinicznych infekcji w pochwie. Stwierdzono jeszcze niewielkiego stopnia przebarwienie skóry krocza. Wykonane badanie mikroskopowe preparatu bezpośredniego treści pochwowej nie wykazało obecności strzępek grzyba oraz niewielką ilość pałeczek kwasu mlekowego, pH treści pochwowej wynosiło 4,4. Zalecono powstrzymanie się od kontaktów seksualnych do końca ciąży i stosowanie probiotyku z Lactobacillus acidophilus drogą dopochwową codziennie przez dwa miesiące. W czasie kolejnego badania kontrolnego przeprowadzonego po 14 dniach od rozpoczęcia leczenia stwierdzono całkowite ustąpienie zmian skórnych, pH pochwy wynosiło 4,0. W badaniu mikroskopowym potwierdzono brak komórek i strzępek grzyba oraz liczne pałeczki kwasu mlekowego. Kryteria te uznano za spełnienie warunków skuteczności leczenia VVC. Dalsze badania kontrolne dokonywane co dwa tygodnie do 38. tygodnia ciąży nie wykazały nawrotu zakażenia. Tab. 2. Wykrywanie drożdżaków w preparacie bezpośrednim techniką mikroskopii kontrastowo-fazowej Gatunek Średnica komórek Charakterystyka Candida albicans 3–10 μm Blastospory i pseudostrzępki Candida glabrata/krusei 3–6 μm Blastospory, brak pseudostrzępek Trichosporon spp. 3–14 μm Blastospory i włókna artrosporowe Cryptococcus neoformans 3–20 μm Okrągłe blastospory z kapsułami widzianymi w negatywie (tusz indyjski) Podsumowanie Koincydencja dwóch czynników sprzyjających rozwojowi VVC, tj. ciąży powikłanej cukrzycą, jest wyzwaniem terapeutycznym w aspekcie bezpieczeństwa stosowanego leczenia dla matki i płodu oraz uzyskania efektu szybkiego wyleczenia z minimalizacją możliwości nawrotu zakażenia. Wskaźniki remisji objawów chorobowych, eradykacja grzybów drożdżopodobnych z dróg rodnych, uważane za wyleczenie mikologiczne, oraz restauracja prawidłowej biocenozy pochwy są zależne przede wszystkim od możliwości skutecznego działania destrukcyjnego na grzybiczy biofilm w pochwie [8]. Na wybór leku wpływa wiele czynników, wywiad chorobowy, czas trwania, charakter i stopień nasilenia objawów klinicznych, częstość nawrotów, skuteczność stosowanego poprzednio leczenia oraz identyfikacja w badaniu mikrobiologicznym, czy zakażenie etiologicznie jest spowodowane przez gatunek Candida albicans czy nie-albicans. Większość szczepów Candida albicans jest podatna na leczenie imidazolami (np. klotrimazol, mikonazol czy butakonazol), lecz ok. 15% jest na te leki pierwotnie oporne. Gatunki Candida nie-albicans są najczęściej azolooporne [1]. Wiele danych wskazuje, że doustne preparaty przeciwgrzybicze, zwłaszcza triazole (np. flukonazol), nie powinny być stosowane w okresie ciąży i laktacji. W ciąży w terapii miejscowej nie należy stosować również preparatów z kwasem borowym czy jodopowidonem. Dlatego korzystną opcją wydaje się leczenie VVC w ciąży za pomocą natamycyny. Antybiotyki polienowe w badaniach in vitro wykazują skuteczność wobec tworzącego się biofilmu grzybiczego zarówno w fazie adhezji komórek planktonicznych do nabłonka, jak i w fazie dojrzewania i różnicowania komórek biofilmu [9]. Liczne prace dowodzą skuteczności terapii natamycyną zarówno w kuracji trzydniowej, sześciodniowej, jak i dziesięciodniowej u kobiet nieciężarnych. Wskaźnik wyleczeń mikologicznych jest szacowany na poziomie 91–96% [10–13]. Badania mikrobiologiczne przeprowadzone w Polsce w latach 90. udowodniły, że przeszło 80% grzybów z rodzaju Candida cechuje wysoka wrażliwość na natamycynę, i wykazały podobną wrażliwość różnych szczepów Candida na natamycynę na przestrzeni 10 lat, co potwierdza brak tworzenia wtórnej lekooporności [14]. Piśmiennictwo Mendling W., Brasch J. Guideline vulvovaginal candidosis (2010) of the German Society for Gynecology and Obstetrics, the Working Group for Infections and Infectimmunology in Gynecology and Obstetrics, German Society of Dermatology, the Board of German Dermatologists and the German Speaking Mycological Society. Mycoses 2012; 55 (suppl. 3): 1–13. Tortorano Peman J., Bernhardt L. et al. The ECMM Working Group on candidemia epidemiology of candidemia in Europe: results of 28-month European Confederation of Medical Mycology (ECMM). Eur J Clin Microbiol Infect Dis 2004; 23: 317–322. Yano J., Sobel Nyirjesy P. et al. Current patient perspectives of vulvovaginal candidiasis: incidence, symptoms, management and post-treatment outcomes. BMC Womens Health 2019; 19: 48. Sobel Vulvovaginal candidiosis. Lancet 2007; 369: 1961–1971. Bohanna Treatment of vulvovaginal candidiasis in patients with diabetes. Diabetes Care 1998; 21: 451–456. Malayeri Rezaei Raiesi O. Antifungal agents: polyene, azole, antimetabolite, other and future agents. J Bas Res Med Sci 2018; 5: 48–55. Osumi M. The ultrastructure of yeast: cell Wall structure and formation. Micron 1998; 29: 207–233. Lohse Gulati M., Johnson et al. Developmnet and regulation of single- and multi-species Candida albicans biofilms Nat Rev Microbiol 2018; 16: 19–31. Kean R., Ramage G. Combined antifungal resistance and biofilm tolerance: the global threat of Candida auris. mSphere 2019; 4: e00458-19. Malova Kuznetsova Combination of vulvovaginal and intestinal candidiasis: substantination of rational approach to therapy. Bulletin of Medical Science 2017; 3: 66–72. Paszkowski T. Skuteczność trzydniowej kuracji natamycyną w przypadkach ostrej postaci niepowikłanego drożdżakowego zapalenia pochwy. Przegląd Menopauzalny 2009; 3: 137–142. Buch A., Christensen Treatment of vaginal candidosis with natamycin and effect of treating the partner AT the same time. Acta Obstet Gynecol Scand 1982; 61: 393–396. Ainsworth Mellor Rutherford Clinical efficacy of Pimafucin (natamycin) vaginal tablets in ten-day course for vaginal candidiasis. NZ Med J 1980; 91: 420–421. Kurnatowska A., Horwatt E. Działanie natamycyny in vitro na szczepy Candida wyodrębnione od pacjentów z kandydozą wieloogniskową. Mikol Pol 1998; 5: 9–12.
Istnieją domowe sposoby na grzybicę pochwy w ciąży. Jednak na uwadze trzeba mieć fakt, że są one bezpieczne jedynie dla kobiet poza okresem ciąży. Mowa tutaj o occie jabłkowym, oleju kokosowym, olejku z drzewa herbacianego, olejku oregano, czosnku. Terapia domowymi sposobami działa jedynie wspomagająco.
Witam. W kwietniu z powodu choroby wylądowałam w szpitalu. Przez 3 tygodnie brałam antybiotyki. 2 tygodnie w domu, później tydzień dożylnie w szpitalu. Po wyjściu pojawiło się u mnie zapalenie pochwy. W pierwszym momencie nie wiedziałam co mi jest. Bardzo piekła mnie pochwa aż dochodziło do tego, że oddawanie moczu sprawiało potworny ból. Poczytałam w Internecie na ten temat, dowiedziałam się, ze jest to zapalenie pochwy wywołane antybiotykami. Wyleczyłam się stosując maść Clotrimazolum oraz tabletki Lacibios Femina. Ulga była wręcz natychmiastowa. Miesiąc temu, będąc tydzień przed miesiączką współżyłam z chłopakiem. Pochwa przed miesiączką zawsze jest "sucha". Po grze wstępnej, uprawialiśmy seks. Aby zapewnić sobie milsze doznania użyliśmy żelu Durex. Momentalnie po użyciu poczułam pieczenie. Najprawdopodobniej moja skóra była podrażniona. Nie pomyślałam od razu aby zacząć stosować jakieś tabletki czy maści na pieczenie. Po 2 dniach samo przeszło. Po paru dniach od ustąpienia pieczenia, ponownie współżyłam, niestety okazało się, że pieczenie powróciło. Gdy tylko partner "wchodził" we mnie, czułam pieczenie. Pieczenie ustawało, mijał kolejny tydzień. Tym razem używałam już maści Clotrimazolum oraz tabletek Lacibios Femina, pamiętając o tym co działo się wcześniej. Niestety kurację stosuję już 1,5 tyg (podczas kuracji nie zapanowałam nad sobą i uprawiałam seks, czyli znowu doszło do podrażnienia. Miałam nadzieję, że jednak objawy ustąpiły) i nie widzę większej poprawy. Dodam, że z partnerem stosujemy prezerwatywy, dbamy o higienę oraz nie biorę tabletek antykoncepcyjnych a wytrysk odbywa się poza mną. Niepokoi mnie moja reakcja. Ból nie jest silny, nie mam problemów podczas oddawania moczy ponieważ nic nie piecze. Niestety współżycie sprawia ból. Czy to ma związek z tym co było po antybiotykach? Czy zapalenie nawraca tak bez większego powodu? Czy to reakcja wywołana otarciem? Proszę o pomoc
Jestem w 11 tyg. ciąży lekarz stwierdził dużą grzybicę pochwy, boje się brać jakiekolwiek leki. Czy to może byc groźne dla dziecka? Czy któraś z was miała to w ciązy i czy miało to
Grzybica to choroba, która może atakować różne części ciała. Jak można się jej pozbyć? Na ten temat wypowiada się ekspert - Agnieszka Bańka-Wrona, lekarz medycyny estetycznej. Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników. Leczenie grzybicy pochwy w 15. tygodniu ciąży – odpowiada Dr n. med
Ciąża a niepokojąca wydzielina z pochwy. Niestety podczas ciąży również mogą zdarzyć się infekcje intymne. Jeżeli śluz nagle zmienia kolor na biały, szary czy brązowy, może to oznaczać infekcję bakteryjną czy grzybiczą. Dlatego, jeżeli tylko wydzielina zaczyna wyglądać inaczej niż zwykle, a do tego intensywnie i
Pieczenie w kroczu w ciąży może bowiem sugerować zakażenie układu moczowego lub infekcję pochwy. Jeśli dodatkowo odczuwasz bóle brzucha i podbrzusza, masz podniesioną temperaturę ciała, a nawet gorączkę, męczą Cię bóle głowy i nudności oraz często biegasz do toalety, powinnaś udać się do lekarza, aby potwierdzić infekcję. Grzybica a karmienie piersią. Jedną z postaci infekcji, które mogą przytrafić się w tym okresie, jest grzybica pochwy. Więcej na temat jej potencjalnych przyczyn i objawów możecie przeczytać tutaj. Na wstępie należy zauważyć, że nie jest ona powodem do przerwania karmienia piersią, ponieważ zakażenie nie wpływa na jakość Właściwa dieta i terapia wg zaleceń specjalisty. Z reguły leczenie trwa od 7 do 14 dni, jednak leki przyniosą Ci ulgę już wcześniej. Pamiętaj, by – mimo to – nadal zażywać przepisane preparaty (tak długo, jak zaleci lekarz). Tylko w ten sposób zapobiegniesz namnażaniu grzybów chorobotwórczych i nawrotom grzybicy. Odczyn pH pochwy zmienia się, gdy kobieta jest w ciąży, wynika to ze zmian hormonalnych, jakie zachodzą w organizmie. Poziom pH w ciąży rośnie, przez co środowisko kobiecych narządów rodnych staje się mniej kwaśne [5]. Niestety taka sytuacja sprzyja infekcjom, które mogą się wiązać z zagrożeniem dla matki i jej dziecka
Pieczenie w piersiach może być spowodowane również przez inne okoliczności, takie jak początek ciąży. Wtedy również możesz zacząć odczuwać dyskomfort, pod postacią nadwrażliwości piersi, a nawet ich bolesności.
.