Fundacja Miej SerceFundacja Miej Serce powstała, by pomagać i wspierać tych najbardziej potrzebujących, czyli dzieci do 18 roku życia. Realizujemy nasze cele poprzez pomoc tym najbardziej bezbronnym. Naszą misją jest to, by mogli, choć na chwilę zapomnieć o przeszłości, lub złośliwościach losu i cieszyć się życiem jak nigdy dotąd. Fundacja realizuje swoje cele między innymi poprzez: dofinansowywanie domów dziecka oraz organizowanie i wspieranie wszelkich innych form pomocy skierowanej na rzecz domów dziecka; organizowanie i wspieranie wszelkich form pomocy skierowanej do dzieci z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej; wspieranie rozwoju zainteresowań i umiejętności dzieci z domów dziecka oraz dzieci pochodzących z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej; przeciwdziałanie patologiom i uzależnieniom wśród dzieci i młodzieży; organizowanie i wspieranie ogólnokrajowych i lokalnych akcji na rzecz pomocy dzieciom oraz działalność na rzecz rozwoju i ochrony praw dziecka. Fundacja Miej Serce - pomagamy! By pomagać i wspierać naszych podopiecznych realizujemy akcje charytatywne, które mają na celu zbiórkę środków dla nich. Nasi podopieczni potrzebują codziennej rehabilitacji, która niestety jest bardzo kosztowna. Rodzice tych dzieci są dla nas bohaterami, ponieważ każdego dnia robią wszystko, by zapewnić swoich ukochanym dzieciom możliwość rehabilitacji. Niestety, mimo że dają z siebie wszystko, bardzo często brakuje im środków na opłacenie takiej rehabilitacji, jakiej potrzebuje ich dziecko i wówczas stają się bezsilni, mimo tego, że zrobiliby wszystko dla własnego dziecka. Fundacja Miej Serce, chce ich wspierać w tej walce. Bardzo ważne jest, by nie zabrakło dzieciom tych rehabilitacji, ponieważ dopóki są dziećmi i ich ciało się rozwija, to jest szansa na walkę, o ich zdrowie, rozwój i lepszą przyszłość. Poprzez pomoc tym najbardziej potrzebującym, jako społeczeństwo, pokazujemy, że nie jesteśmy obojętni wobec tragedii, która spotyka innych. Pomagając najbardziej bezbronnym, pozwalamy im nadal wierzyć, w dobrych ludzi i w to, że świat jest piękny. Wspólnymi siłami możemy sprawić, by świat naszych podopiecznych był bardziej kolorowy i by mogli znów uwierzyć w siłę ludzkich serc. Nie możemy pomóc całemu światu, ale bardzo wierzymy w to, że pomagając jednemu dziecku, zmieniamy cały JEGO świat. Chcesz dowiedzieć się więcej na temat naszych podopiecznych, zapraszamy na stronę: Jeśli jesteś w potrzebie i potrzebujesz naszej pomocy, napisz do nas na messengerze, a pomożemy Ci założyć konto:Amelka urodziła się z Zespołem Downa. Uczęszcza na rehabilitację, ma słabe napięcie mięśni. Dziewczynka jest pod stałą opieką specjalistów: kardiologa… PILNE! Proszę przeczytaj do końca i daj mi szansę na życie! Nazywam się Jaś, urodziłem się wcześnie, ponieważ moja mamusia miała tzw. zespół HELLP, co stwarzało zagrożenie dla jej oraz mojego życia. Po urodzeniu ważyłem tylko kilogram, to średnio 3 razy mniej, niż dziecko urodzone w dziewiątym miesiącu ciąży! Niestety nie zawsze życie układa się tak jakbyśmy chcieli, bo i tym razem nie obyło się bez komplikacji. Przyszedłem na świat z wrodzonym zapaleniem płuc, a przez niedotlenienie dostałem zamartwicy, do tego mam czterokończynowe porażenie, wiotkie nóżki i wzmożone napięcie mięśniowe w rączkach. Nie potrafię raczkować ani siedzieć samodzielnie co bardzo utrudnia życie, a przejście do pozycji siedzącej możliwe jest tylko za pomocą specjalnego krzesełka rehabilitacyjnego. Bardzo ważne dla mojego zdrowia są codzienne ćwiczenia, abym nie zostawał za mocno w tyle za innymi dziećmi, bo niećwiczone mięśnie bardzo szybko zanikają i mogą uniemożliwić jakiekolwiek poruszanie się w przyszłości, co chyba będzie największą moją tragedią jeśli do tego dojdzie! Dlatego tak ważna jest stała rehabilitacja, szczególnie u takich maluszków jak ja, które w szybkim tempie powinny nabywać nowych umiejętności takich jak dźwiganie główki, czy obracanie na boczek, oraz siadanie, raczkowanie, wstawanie czy chodzenie. Przeważnie dzieci zdrowe osiągają to w rok, a ja jeszcze tego nie potrafię. Zły los sprawił że większość tego ważnego pierwszego roku życia uciekło bezpowrotnie, bo pierwsze 9 miesięcy spędziłem w szpitalu i w tym czasie przeszedłem kilka ważnych dla życia operacji, co też było wielkim wyzwaniem dla lekarzy, aby zoperować tak małe ciałko, w którym są jeszcze mniejsze organy, a wszystkie tak delikatne, które nie przetrwają najmniejszego błędu lekarskiego. Na stałe mam w swoim małym ciałku 2 rurki, jedna jest w mojej szyi i pomaga mi oddychać, druga zaś znajduje się w moim brzuszku! Jem i piję przez tą rurkę nie czując smaku potraw. Chyba nikt sobie nie wyobraża jak ja chciałbym dowiedzieć się jak smakują kluseczki z sosikiem, rosołek albo lody. Sama rurka w moim brzuszku jest dość irytująca bo od czasu do czasu trzeba ją przekręcić, żeby np. nie przyrosła do ściany żołądka. Niezbyt to przyjemne uczucie i trochę się denerwuję kiedy ktoś to robi. Stale trzeba gmerać przy rurce a to do jedzenia, a to do mycia albo po prostu bo urosłem. Mam postanowienie Noworoczne i zarazem marzenie, bardzo realne do spełnienia, ale tylko z pomocą ludzi dobrego serca. Chciałbym pozbyć się rurki z szyi i brzuszka, w tym celu chciałbym pojechać na turnus rehabilitacyjny, gdzie będę miał bardzo dużo ćwiczeń i stymulacji w ciągu dnia. Niestety już same codzienne rehabilitacje kosztują ogromne pieniądze. Dlatego turnus pozostaje w sferze marzeń. Całe dnie pozostaję pod opieką hospicjum domowego gdzie mogę mieszkać z moimi rodzicami, poświęcają mi cały swój czas i oddają każdy grosz, ale moje niepełnosprawności wyczerpały już dawno rodziny budżet i moi kochani rodzice w pojedynkę nie dają już rady. Proszę, pomóż póki jest jeszcze nadzieja! Obiecuję, że dam z siebie wszystko, dzielnie będę znosił nawet te bolesne ćwiczenia, tylko mnie nie skreślaj! Może właśnie dzięki Tobie kiedyś pójdę na własnych nóżkach z mamą spróbować pierwszego w życiu smakołyku i to wszystko dzięki takim ludziom dobrego serca. Bo najgorsze co może się stać, to brak stałej i systematycznej terapii, a to grozi problemami już do końca życia! Aby do tego nie dopuścić, bardzo proszę o dobrowolną wpłatę, bo liczy się każdy grosz, a już symboliczne 19 zł to nawet godzina zajęć na turnusie rehabilitacyjnym! PS. Ważne jest, by nie odkładać tej pomocy na później i pomagać jak najszybciej! Jan Suchonos - Subkonto nr 101668602 Lenka ma 7 lat, wiele lat jeździła do różnych lekarzy i przechodziła serie badań, lecz dopiero niespełna pół roku temu zdiagnozowano afazję. Dziewczynka ma kłopot z ułożeniem poprawnie zdania i z
Jak zostać podopiecznym fundacji Fundacja Miej Serce działa na rzecz najbardziej potrzebujących i bezbronnych - dzieci. Wierzymy, że wszystkie wymagające wsparcia i pomocy dzieci zasługują na to, aby je otrzymać. Dlatego od wielu lat pracujemy nad tym, by potrzebujące maluchy miały szansę na wyjście z swojej choroby. Podopiecznych fundacji traktujemy indywidualnie, dlatego jako organizacja dajemy możliwość pozyskiwania środków na subkonta, które są zakładane dla każdego podopiecznego. Dzięki temu środki z darowizn czy 1% podatku po rozliczeniu trafiają bezpośrednio na profil danego dziecka, do którego jako opiekun masz całodobowy dostęp przez stronę fundacji, a z środków możesz korzystać na przykład do opłacania potrzebnych rehabilitacji czy terapii. Zacznijmy od tego, że subkonto może być założone tylko i wyłącznie na prośbę rodzica lub opiekuna prawnego dla niepełnosprawnego dziecka do 18 roku życia. Nie musisz wysyłać do nas dokumentów pocztą na adres, wypisywać żadnego wniosku, czy odwiedzać nas osobiście, aby zostać podopiecznym. Zakładanie subkonta odbywa się online na stronie internetowej fundacji, aby jak najbardziej ułatwić Ci cały proces. Przedstawiamy więc kilka kroków, które pomogą Ci w założeniu konta i pokażą jak zostać podopiecznym fundacji, by móc pozyskiwać środki z darowizn, czy 1% podatku. Aby założyć konto zapraszamy Cię na stronę Tam w prawym górnym rogu znajdziesz zakładkę "załóż subkonto". Kliknij w nią, a strona pokaże Ci formularz rejestracji. Dla jak największej wygody umożliwiliśmy Ci logowanie się na stronę fundacji przez facebook oraz konto google, ale możesz również zrobić to w tradycyjnej formie wpisując adres e-mail oraz hasło. Następnie poprosimy Cię o uzupełnienie danych opiekuna przez formularz. Należy wpisać tam podstawowe dane, które umożliwią kontakt między tobą, a fundacją. Poniżej znajdziesz regulamin oraz politykę prywatności. Zapoznaj się z nimi i wyraź zgodę na przetwarzanie danych osobowych, aby przejść dalej klikając "załóż subkonto". Jesteś już w połowie drogi od założenia subkonta i dołączenia do grona podopiecznych fundacji! Teraz strona przeniesie Cię do Twojego konta i panelu podopiecznego. Znajdziesz tam niebieski przycisk "dodaj subkonto dziecka", a po jego kliknięciu zobaczysz formularz dotyczący kandydata na podopiecznego. Tutaj wpisz wszystkie podstawowe dane dotyczące dziecka takie jak imię, nazwisko oraz data urodzenia. Są to informacje wymagane, więc sprawdź dokładnie, czy się zgadzają. Będą one również widoczne w profilu. Dalej znajdziesz miejsce na opis. Jest on wymagany, aby zostać podopiecznym. Będzie widoczny dla wszystkich osób odwiedzających stronę fundacji, w tym darczyńców, dlatego prosimy, aby znalazła się tam historia niepełnosprawności czy choroby dziecka oraz tego jakie ma ono potrzeby i w jakim jest stanie zdrowia. Możesz także opisać cechy charakteru podopiecznego oraz to jak wygląda jego codzienność, czy potrzebuje rehabilitacji lub pomocy innych specjalistów. Czym dłuższy opis tym lepiej, ponieważ na jego podstawie darczyńca może jak najlepiej poznać podopiecznego i tym samym udzielić potrzebnego wsparcia, a historia Twojego dziecka trafi do jak największej ilości osób. Jeśli chciałbyś widzieć jak taki opis może wyglądać, to zapraszamy do naszej strony i opisów innych dzieci - podopiecznych fundacji: . Dalej znajdziesz pole do wgrania zdjęcia głównego, które jest wymagane oraz zdjęć dodatkowych. W sumie możesz przesłać 11 fotografii. Zdjęcie główne jest kwadratowe, dlatego umożliwiliśmy Ci edycję zaraz po wgraniu pliku. Poniżej poprosimy Cię o wpisanie wysokości wnioskowanej kwoty oraz celu wsparcia. Kwota nie jest wiążąca, a daje nam jako fundacji pogląd na to jakie podopieczny ma potrzeby, więc nie martw się, że wpiszesz za mało czy za dużo - tutaj nie ma dobrej ani złej odpowiedzi. Opisz czego Twoje dziecko potrzebuje oraz ile może to kosztować. Zostało już tylko kilka kroków, ale bardzo ważnych dotyczących wyrażenia zgód oraz przesłania dokumentów. Poprosimy Cię o wyrażenie zgody na udział w akcjach dobroczynnych organizowanych dla podopiecznych, a co za tym idzie na wykorzystywanie zdjęć i wizerunku w takich akcjach. Te zgody nie są wymagane, jednak bez nich nie będziemy mogli w pełni pomóc podopiecznemu, ponieważ Fundacja Miej Serce działa głównie organizując internetowe akcje dobroczynne jak i wysyłając listy do stałych darczyńców fundacji. Następnie znajdziesz pole, w którym należy przesłać wymagane dokumenty: orzeczenie o niepełnosprawności lub zaświadczenie od lekarza o chorobie. Nie musisz wysyłać ich na adres fundacji, wystarczy skan lub zdjęcie. Dokumenty należy wgrać od razu, gdyż bez nich nie będzie możliwości zaakceptowania subkonta i będziesz dłużej czekać na decyzję. Do przesłanych przez Ciebie skanów nie mają dostępu osoby z zewnątrz. Są one potrzebne tylko do celów weryfikacji ze strony fundacji. Skan lub zdjęcie orzeczenia o niepełnosprawności są wymagane, jednak jeśli jesteś w trakcie oczekiwania na komisję lub składania dokumentów, to wystarczające będzie zaświadczenie od lekarza. Zaznaczamy jednak, że docelowo będziesz musiał wgrać orzeczenie. Został ostatni krok! Formularz poprosi o wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych. Następnie kliknij niebieski przycisk "dodaj podopiecznego", aby zarząd fundacji mógł się zapoznać z Twoją prośbą o założenie subkonta. Jeśli w formularzu brakuje jakiś danych lub będą one do poprawy, automatycznie zostaniesz przeniesiony w to miejsce na stronie internetowej fundacji z prośbą o uzupełnienie, które dodatkowo zostanie podświetlone na czerwono. Jeśli jednak wszystko będzie poprawne, zostaniesz przeniesiony do panelu głównego, gdzie zobaczysz założone przed chwilą subkonto oraz jego status - oczekujący na weryfikację. W tym monecie zrobiłeś już wszystko co było wymagane. Czekaj na kontakt z fundacją! Na podstawie przekazanych przez Ciebie informacji, fundacja zweryfikuje subkonto dziecka w ciągu 2 dni roboczych i otrzymasz od nas decyzję o jego zaakceptowaniu i powitaniu w gronie podopiecznych na adres e-mail przesłany przez formularz. Od tego momentu dziecko jest podopiecznym Fundacji Miej Serce i otrzymuje swój indywidualny numer subkonta, który należy podawać w tytule wpłat oraz w celu szczegółowym podczas rozliczenia 1% podatku, aby udzielić wsparcia i pomocy dla podopiecznego fundacji. Jeśli coś w formularzu będzie wymagało poprawy lub będą potrzebne dodatkowe dokumenty takie jak orzeczenie o niepełnosprawności, czy zaświadczenie lekarskie, skontaktujemy się z Tobą. Przez cały ten czas możesz korzystać z strony fundacji i zmieniać opis, przesłać nowe zdjęcia czy poprawiać wymagające tego dane w subkoncie. Mamy nadzieję, że wiesz już jak zostać podopiecznym Fundacji Miej Serce. Jeśli jednak masz pytania lub potrzebujesz dodatkowych informacji z naszej strony, zapraszamy Cię do kontaktu w dni robocze od godziny 10:00 do 14:00. Napisz na adres e-mail fundacji: biuro@ zadzwoń: 32 411 58 20, lub odwiedź stronę a pomożemy Ci dołączyć do grona podopiecznych.
Fundacja „Miej Serce” została założona w 2010 roku. Zarejestrowana w Rybniku przy ul. Gliwickiej 109, niecały rok później zmienia siedzibę na Jankowicką 9.
22 marca 2022 Dagmara bardzo lubi jeździć na rowerze Dagmara jest wesołą dziewczynką, która lubi jeździć rowerem, grać w piłkę nożną, skakać na trampolinie, układać klocki LEGO i grać w Minecrafta […] 21 marca 2022 Michalinka to dzielna dziewczynka Michalinka ma dwa latka, i od samego początku walczy o swoje życie. Dziewczynka urodziła się z zespołem wad wrodzonych, przyczyną tego […] 20 marca 2022 Emilka jest bardzo dzielnym wcześniakiem Emilka jest wcześniakiem, urodziła się wraz ze swoim bratem bliźniakiem w 34 tygodniu ciąży. Niestety u Emilki doszło do odmy […] 18 marca 2022 Klaudia jest fantastyczną,uśmiechniętą dziewczynką Klaudia jest wcześniakiem, urodziła się w 36 tygodniu ciąży i odrazu została objęta opieką neonatologów, neurologa i fizjoterapeuty. Z powodu zeza, […] 17 marca 2022 Ines uwielbia się bawić Ines jest małą uśmiechniętą dziewczyną, której największą radość daje zabawa. Niestety Ines nie potrafi mówić i kominukować się z innymi, […] Nowsze artykuły Starsze artykuły
Fundacja Miej Serce. ul. Jankowicka 9. 44-201 Rybnik. Bank PKOBP 20 1020 2472 0000 6202 0364 1610. Tytułem: wiktoria gawrońska - Subkonto nr 102076102.
Fundacja "Miej Serce", ul. Jankowicka 9, 44-201 Rybnik (śląskie), KRS 0000368135, REGON 241749910, NIP 6423143106 - Ogłoszenia i wpisy do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) FUNDACJA "MIEJ SERCE" (KRS 0000368135) - Ogłoszenia i wpisy do KRS - Internetowy Monitor Sądowy i Gospodarczy
Posty: 53 Rejestracja: 30 września 2021 r. Napisano 23 stycznia 2022 r. o 10:57 "Najpierw siebie, potem dzieci" - w zasadzie na tym można by zakończyć komentowanie. ale parę słów trzeba powiedziec. opisana fundacja na tle wielu innych niejest taka zła, pomaga sporej grupie ludzi. ok 60% srodków przeznacza zgodnie z celem. generalnie zanim dacie pieniądze zachęcam do sprawdzenie fundacji w internecie. po pierwsze krs - po drugie sprawozdania finansowe: wiekszosc sprawdzonych przezmnie fundacji nie publikuje sprawozdan na bieżąco - co wg mnie je całkiem dyskredytuje. Jakas czesc sprawozdania niby ma, ale to kpina - brak konkretnej informacji jakie kwoty przekazują na potrzeby podopiecznych. jeżeli chcecie pomagać do zaopatrujcie banki żywności, wspierajcie transparentne organizacje, lub poprostu pomóżcie bezpośrednio ludziom których znacie. BTW: prezesem fundacji "jestesmy ludzmi", ktora zabiera do puszek glownie pod biedronkami jest obywatel ukrainy. Posty: 241 Rejestracja: 11 grudnia 2021 r. Napisano 23 stycznia 2022 r. o 12:44 Gigantem na rynku takiej działalności jest Fundacja "Szlachetny gest" zatrudniająca na umowy zlecenia sztab telemarketerów aby wyciągać hajs od starych ludzi. Mój ociec już trzy lata nie żyje a ciągle przysyłają Pocztą Polską do niego listy żeby szybko wpłacał kasę bo dzieciaczki biedne zaraz umrą bez jego wpłaty. komentator_dziennik Użytkownik zablokowany Posty: 76 Rejestracja: 22 marca 2020 r. Napisano 23 stycznia 2022 r. o 14:04 Za tydzień Jurij wam pokaże jak się robi kasę na zbiórkach, z naiwności wpłacających można żyć do końca świata i jeden dzień dłużej Posty: 5393 Rejestracja: 13 maja 2020 r. Napisano 23 stycznia 2022 r. o 14:28 A kto POmoże POlkom i POlakom przetrwać w nowym ładzie? Wolska marzeń. Fundacja Miej Serce KRS 0000368135 Jeśli rozliczasz się poprzez formularz PIT wypełniony przez Urząd Skarbowy , również możesz przekazać swój 1,5% podatku na rzecz wybranej organizacji.Arturek jest pogodnym chłopcem, który niestety zmaga się z problemami z brzuszkiem. Przyjmuje leki na stałe oraz inne wspomagające specyfiki, które sporo kosztują. Niestety mimo licznych badań, wizyt w szpitalach oraz wprowadzonej diety nadal nie wiadomo co powoduje tak ogromne bóle brzucha u podopiecznego Fundacji Miej Serce. Kliknij tutaj i pomóż, aby Artur mógł przejść kolejne badania:
Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Ochrony Środowiska, ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych na Konferencji Sztokholmskiej już w 1972 roku. Inicjatywa ta jest obchodzona w ponad
W celu przekazania wsparcia przelewem bankowym należy dokonać przelewu na poniższe dane: Fundacja Miej Serce. ul. Jankowicka 9. 44-201 Rybnik. Bank PKOBP 20 1020 2472 0000 6202 0364 1610. Tytułem: wojciech czaplicki - Subkonto nr 102098502.
Każdego roku Fundacja Miej Serce z Rybnika pomaga wielu dzieciom w ich drodze ku zdrowiu. Każdy może się przyłączyć oddając 1% podatku. Fundacja Miej Serce, jako organizacja pożytku publicznego pomaga potrzebującym dzieciom. Dzięki jej działaniom podopieczni mogli skorzystać z niezbędnych rehabilitacji czy opieki specjalistów. Wielu z nich taka pomoc pozwoliła na rozwój oraz walkę o samodzielność. Fundacja Miej Serce jest organizacją udzielającą największej pomocy na Śląsku, a ponadto rozszerza swoją działalność na teren całego kraju. Chcesz pomóc? Nic prostszego. Wystarczy w deklaracji podatkowej wskazać jako OPP Fundację Miej Serce, wpisując numer KRS: 0000 368 135. Dzięki temu twój 1% podatku zostanie przekazany przez Urząd Skarbowy prosto do Fundacji, która będzie mogła sfinansować pomoc dla kolejnego potrzebującego dziecka. Jako podatnik nie ponosisz żadnych kosztów związanych z przekazaniem 1%, za to możesz podarować potrzebującym nadzieję na lepsze jutro. Swój 1% możesz przekazać jeśli jesteś:pracownikiem (PIT 37), emerytem lub rencistą (PIT OP), ryczałtowcem (PIT 28), przedsiębiorcą (PIT 36, PIT 36L), graczem giełdowym (PIT 38) osobą, która sprzedała nieruchomość (PIT 39). Więcej informacji na temat Fundacji znajdziesz na stronie: 50% koszty uzyskania przychodów z tytułu wynagrodzeń z umowy o pracę, w tym praw autorskich. Za 2021 r. zryczałtowane koszty uzyskania przychodów ze stosunku pracy wynoszą nie więcej niż: 000 zł (250 zł miesięcznie), w przypadku gdy podatnik uzyskiwał przychody z tytułu jednego stosunku pracy i stosunków pokrewnych. Fundacja Miej Serce – akcja Koperta z lizakiem Każdego dnia do naszych skrzynek pocztowych trafiają dziesiątki rozmaitych listów i ulotek. Jeden z nich jest wyjątkowy, to ten dostarczony przez sympatyków... 20 września 2016, 14:27 Dawid od urodzenia walczy z niepełnosprawnością, ma zespół wad wrodzonych, wodogłowie, epilepsję, padaczkę, torbiel podpajęczynówkowy mózgu i zwapnienie kory mózgowej. Podopieczny Fundacji Miej Fundacja Miej Serce powstała, by pomagać najbardziej potrzebujących i bezbronnych, czyli dzieciach w trudnej sytuacji życiowej doświadczonych przez los. Fundacja realizuje swoje cele poprzez między innymi: dofinansowanie domów dziecka oraz ich wsparcie, finansowanie zakupu książek i materiałów dydaktycznych dla dzieci w trudnej sytuacji życiowej, finansowanie wszelkiej niezbędnej dla życia, zdrowia i prawidłowego rozwoju opieki medycznej – w tym finansowanie i organizowanie profilaktyczno-kontrolnych badań okresowych dla dzieci, finansowanie pomocy dzieciom niepełnosprawnym. Cel Fundacji Miej Serce Głównym celem fundacji jest sprawić, by dzieciaki doświadczone przez los mogły, choć na chwilę zapomnieć o przeszłości lub złośliwościach losu. By pomagać i wspierać realizujemy akcje charytatywne, które mają na celu zbiórkę środków dla naszych podopiecznych. Naszą misją jest zapewnić pomoc każdemu naszemu podopiecznemu. Nasi podopieczni to zazwyczaj dzieci niepełnosprawne, które potrzebują codziennej rehabilitacji, która niestety jest bardzo kosztowna. Rodzice tych dzieci są dla nas bohaterami, ponieważ każdego dnia robią wszystko, by zapewnić swoich ukochanym dzieciom możliwość rehabilitacji. Niestety mimo, że dają z siebie wszystko, bardzo często brakuje środków na opłacenie takiej rehabilitacji, jakiej potrzebuje ich dziecko i wówczas stają się bezsilni, mimo tego, że zrobiliby wszystko dla własnego dziecka. Wpieramy rodziców w codziennej walce o zdrowie ich dzieci Jako Fundacja Miej Serce chcemy ich wspierać, w tej walce i chcemy zapewnić środki na rehabilitację dla każdego naszego potrzebującego podopiecznego. Bardzo ważne jest, by nie zabrakło im tych rehabilitacji, bo dopóki są dziećmi i ich ciało się rozwija to jest szansa na walkę, o ich zdrowie, rozwój i lepszą przyszłość dla nich. Poprzez pomoc tym najbardziej potrzebującym, jako społeczeństwo, pokazujemy, że jesteśmy empatyczni i nie jesteśmy obojętni wobec krzywdy innych. Poprzez pomoc tym najbardziej bezbronnym pozwalamy im nadal wierzyć, w dobrych ludzi i w to, że świat jest piękny. Wspólnymi siłami możemy sprawić, by świat naszych podopiecznych był bardziej kolorowy i by mogli znów uwierzyć w dobrych ludzi. Fundacja Miej Serce pomaga dzieciakom do 18 roku życia, a więc w okresie najważniejszym dla ich przyszłości. Liczy się każdy grosz! Naszą dewizą są słowa Jana Pawła II: “Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to kim jest; nie przez to co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”. Nie możemy pomóc całemu światu, ale bardzo wierzymy w to, że pomagając jednemu dziecku zmieniamy cały JEGO świat. Chcesz dowiedzieć się więcej na temat naszych podopiecznych zapraszamy na stronę: Jeśli jesteś w potrzebie i potrzebujesz naszej pomocy napisz do nas na messengerze, a pomożemy Ci założyć konto: Fundacja Miej Serce. ul. Jankowicka 9. 44-201 Rybnik. Bank PKOBP 20 1020 2472 0000 6202 0364 1610. Tytułem: aleksander kabza - Subkonto nr 102111102.Proszę przeczytaj do końca i daj mi szansę na życie! Nazywam się Lenka, przyszłam na świat troszkę wcześnie bo w 36. tygodniu ciąży za pomocą cesarskiego cięcia. Nie oddychałam, moja mamusia była przerażona nie mogąc się doczekać pierwszego płaczu, a strach potęgowali biegający dookoła mnie lekarze. Czas zdawał się ciągnąć w nieskończoność aż w końcu krzyknęłam, ale nie przyniosło to dużej ulgi mojej mamie, bo zabrali mnie od razu na oddział intensywnej terapii. Zaraz po urodzeniu zdiagnozowano u mnie stwardnienie guzowate, a jeden z guzków był dosyć duży i do tego miałam go na serduszku. Wiesz, że serce jest wielkości zaciśniętej pięści? A maja piąstka była naprawdę malutka kiedy się urodziłam. Już 2 dni po narodzinach musiałam przejść operację na sercu, bo jeden z guzów blokował przepływ krwi! Tak poważna operacja na tak malutkim i ważnym narządzie nie obyła się bez komplikacji. Nie mogłam oddychać, a w lewym płucu zbierała się woda, dwa razy musieli mi zrobić drenaż i ściągać wodę, aż w końcu zostałam podłączona do respiratora. Moje obie nerki nie funkcjonowały i musiały zostać zacewnikowane przez nacięcie mojego malutkiego ciałka i wprowadzenie cewnika bezpośrednio do nerki. W ciągu całego pobytu w szpitalu kilkanaście razy miałam przetaczaną krew. Normalnie robiłyby to nerki, a tak wystawały z mojego drobnego ciałka kolejne rurki. Ciągnęło się to tygodniami. W szpitalu spędziłam pierwszy miesiąc życia, samotnie i w bólu, nie widząc mamy, aż pewnego dnia coś drgnęło i zaczęłam samodzielnie oddychać. Potem zaczęła pracować jedna nerka i niedługo później druga. Po wielu tygodniach mama mogła mnie przytulić pierwszy raz w życiu! Nie mam jeszcze roczku, a ciągle mnie badają i diagnozują. Nie wiemy jeszcze wszystkiego. Moja choroba atakuje guzkami różne narządy. Znajdują się na sercu i w głowie. W konsekwencji zapis EEG wykazał u mnie padaczkę, najpierw bez ataków, a od niedawna z atakami. Dostaję leki, ale dopóki nie pozbędę się guzków to niewiele można zrobić. Regularnie jeżdżę z rodzicami do Centrum Zdrowia Dziecka na diagnostykę. To aż 600 km od mojego domu. Taka trasa jest wyczerpująca pod każdym względem, fizycznym jak i finansowym, bo nie sposób tego zrobić w jeden dzień. Dodatkowo przez te wszystkie komplikacje mam zaległości rozwojowe. Normalnie powinnam już powoli zacząć chodzić, a raptem potrafię się obrócić z boku na bok, nie siadam i nie raczkuję. Jeżdżę na rehabilitację 3-4 razy w tygodniu. Rodzice robią co mogą, ale to nie wystarcza. Mam szansę na normalne życie, ale nie mogę przestać ćwiczyć. Im więcej godzin rehabilitacji dostanę, tym lepsze będą efekty. Bardzo ważne jest, szczególnie teraz kiedy szybko rosnę i szybko się rozwijam, aby nie zabrakło mi ani jednej godziny rehabilitacji. Niestety pieniążki jakie mieli rodzice topnieją w zatrważającym tempie. Tylko dzięki takim ludziom jak Ty, ludziom dobrego serca, będę miała szansę na dzieciństwo. Marzę aby zacząć chodzić i mówić, by móc w lepszych czasach iść z mamą na plac zabaw i bawić się z innymi dziećmi tak, jakby mnie nigdy nie spotkały te okropności. Łatwo nie będzie, wiem o tym, ale proszę daj mi szansę na normalne życie. Bo najgorsze co może się stać, to brak stałej i systematycznej terapii, a to grozi problemami już do końca życia! Aby do tego nie dopuścić, bardzo proszę o dobrowolną wpłatę, bo liczy się każdy grosz, a już symboliczne 19 zł to nawet godzina zajęć na turnusie rehabilitacyjnym! PS. Ważne jest, by nie odkładać tej pomocy na później i pomagać jak najszybciej! Lenka Klamrzyńska - Subkonto nr 101867002.